W polskim budownictwie, zanim pojawiły się kuchnie otwarte na salon, powstało wiele mieszkań, w których znajdowały się tzw. ślepe kuchnie. Zwykle były one bardzo niewielkie, a mieszkańcy często narzekali na brak światła dziennego. Czy jednak ślepa kuchnia zawsze jest złym rozwiązaniem? Zobaczmy, czy ślepa kuchnia ma jednak jakieś plusy i minusy.
Ślepa kuchnia – prototyp aneksu kuchennego
Ślepa kuchnia to rozwiązanie, które architekci projektujący mieszkania w blokach z wielkiej płyty stosowali bardzo często w mieszkaniach dwupokojowych. Tworząc kuchnię bez okna mogli wygospodarować przestrzeń na dodatkowy pokój z oknem i zamiast mieszkania jednopokojowego z widną kuchnią mogli stworzyć mieszkanie dwupokojowe. Trend ten pozostał z nami do dziś, przy czym w tej chwili dąży się do otwarcia przestrzeni w mieszkaniu i miejsce ślepej kuchni zajmują aneksy kuchenne. Metraż kuchni co prawda się nie zmienia, ale pozbycie się ściany pomiędzy pokojem a kuchnią pozwala ją znacznie lepiej doświetlić. Usunięcie bariery w postaci ściany sprawia, że wnętrza wydają się bardziej przestronne, co w małych wnętrzach ma szczególne znaczenie.
Można zatem powiedzieć, że ślepa kuchnia wyprzedziła tendencje w architekturze o dobrych kilkanaście lat, stając się prototypem aneksu kuchennego w dziś znanej nam formie. Nic zatem dziwnego, że w większości mieszkań pochodzących z okresu PRL, w których przeprowadzane są generalne remonty, ściany są usuwane i mieszkanie ze ślepą kuchnią staje się mieszkaniem z aneksem kuchennym.
Mieszkania ze ślepą kuchnią – zalety i wady
Wspomniano już wcześniej, że ślepe kuchnie były tworzone przede wszystkim z celu lepszego wykorzystania dostępnej przestrzeni. Dzięki nim pomieszczenia z oknem mogły być wykorzystywane jako pokoje, co znacznie zwiększało funkcjonalność mieszkania i pozwalało w nich zamieszkać większej liczbie osób. Można zatem uznać, że była to znacząca zaleta ślepej kuchni.
Ślepa kuchnia, podobnie jak każda inna kuchnia stanowiąca oddzielne pomieszczenie, pozwala chronić resztę mieszkania przed zapachami roznoszącymi się podczas gotowania. Pozwala również ukryć bałagan, który nieuchronnie się pojawia podczas przygotowywania potraw. Zalety te dotyczą jednak nie tylko ciemnej kuchni, ale każdej kuchni, która znajduje się w oddzielnym pomieszczeniu.
Wydaje się jednak, że na tym zalety tego rozwiązania się kończą. Ślepa kuchnia położona jest bowiem zwykle w tej części mieszkania, która jest oddalona od okien. W efekcie wpada tam bardzo mało światła dziennego i myśląc ślepa kuchnia możemy śmiało również powiedzieć ciemna kuchnia. Co prawda istnieją sposoby na rozjaśnienie kuchni poprzez różne zabiegi wnętrzarskie typu jasne ściany i jasne szafki, ale i tak trudno z niej zrobić tak jasne wnętrze, jak w przypadku kuchni z oknem. Nic zatem dziwnego, że większość osób podczas remontu generalnego decyduje się na usunięcie ścian oddzielających kuchnię bez okna od przylegającego pokoju i zamienia ją na aneks kuchenny.
Niektórzy decydują się również na przeniesienie kuchni w inne miejsce, by zyskać przestrzeń np. na przedpokój. W wielu kawalerkach z okresu wielkiej płyty zamiast ślepej kuchni w oddzielnym pomieszczeniu rolę kuchni spełniała wnęka tuż przy drzwiach wejściowych do mieszkania. Można zatem powiedzieć, że wchodziło się bezpośrednio do ciemniej kuchni, a przedpokój był ograniczony do absolutnego minimum.
Patrząc na powyższe zalety i wady mieszkań, w których znajduje się ślepa kuchnia można z całą pewnością stwierdzić, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. W większości przypadków można bowiem przeorganizować przestrzeń w mieszkaniu w taki sposób, by doświetlić ciemną kuchnię, przenieść ją w inne miejsce lub wyburzyć ściany i zamienić ją na aneks kuchenny. Generuje to co prawda większe koszty podczas remontu, ale lepsza funkcjonalność wnętrza zdecydowanie jest tego warta.
Pomocne materiały: