KredytyLikwidacja WIBOR - co to oznacza dla kredytobiorców?

Likwidacja WIBOR – co to oznacza dla kredytobiorców?

Powiązane artykuły:

Oprocentowanie kredytów złotówkowych, zarówno konsumpcyjnych, jak i hipotecznych, jest zależne od wysokości wskaźnika WIBOR. Zgodnie z pierwszymi zapowiedziami premiera, od stycznia 2023 roku planowana była zamiana WIBORu na inny wskaźnik. Co prawda termin wprowadzenia zmian został przesunięty o 2 lata, na 2025 rok, ale już od 2023 roku banki będą mogły oferować kredyty oparte o wskaźnik referencyjny, który będzie następną WIBORu. Jakie konsekwencje oznaczają takie zmiany dla kredytobiorców? Co zrobić, gdy bank zaproponuje podpisanie aneksu wiborowego?

Wskaźnik WIBOR – co to jest?

WIBOR to akronim słów Warsaw Interbank Offered Rate, który oznacza średnią stawkę procentową, po jakiej banki komercyjne udzielają pożyczek innym bankom. Jego wysokość ustalana jest codziennie, ale do wyliczania oprocentowania kredytów stosuje się wskaźniki WIBOR dotyczące różnych przedziałów czasowych np. 1M – WIBOR jednomiesięczny, 3M – WIBOR kwartalny, 6M – WIBOR półroczny. Rodzaj wskaźnika stosowanego przy obliczaniu oprocentowania kredytu zależy od umowy z bankiem, ale w większość przypadków kredyty hipoteczne oprocentowane są na WIBOR 3M lub WIBOR 6M.

Dlaczego rząd chce zastąpić WIBOR?

Wysokość WIBOR zależy od wysokości referencyjnej stopy procentowej, którą prezes NBP podnosi od października 2021 roku, w związku z wysoką inflacją. Wyższe stopy procentowe wpłynęły na wysokość WIBOR, a to z kolei ma bezpośredni wpływ na wysokość rat kredytów hipotecznych. Rząd uznał, że aktualna wysokość WIBOR nie odzwierciedla aktualnej sytuacji na rynku pieniężnym, a dodatkowo jest wysoce niekorzystna dla kredytobiorców, dlatego likwidacja stawki WIBOR stała się jednym z filarów czteropunktowego planu walki z negatywnymi skutkami inflacji.

WIBOR zniknie w 2025 roku – co go zastąpi?

Poszukiwanie alternatywnego wskaźnika referencyjnego obejmowało różne opcje, a rozważane były takie wskaźniki jak WIRF (Warszawski Indeks Rynku Finansowego) oraz WRR (Warsaw Repo Rate). Miejsce WIBOR zajmie jednak inny wskaźnik WIRON (Warsaw Interest Rate Overnight), który wcześniej znany był jako WIRD (Warszawski Indeks Rynku Depozytowego). Jest on obliczany na podstawie transakcji depozytów niezabezpieczonych w obrębie banków, instytucji finansowych i dużych przedsiębiorstw. Jest więc obliczany na podstawie tworzonych depozytów, co oznacza, że lepiej oddaje realną wartość pieniądza, gdyż ze względu na najkrótszy możliwy termin depozytu nie ma tutaj narzutu na oczekiwania i ryzyko podwyżki stóp procentowych.

WIRON, zgodnie z opublikowanym harmonogramem wprowadzania zmian na rynku kredytów hipotecznych, będzie obowiązywać od 2025 roku. Do tego czasu, od 2023 roku (a wcześniej mówiono, że nawet od grudnia 2022 roku), banki będą miały możliwość oferowania kredytów oprocentowanych o ten wskaźnik.

Aneks WIBORowy – co z nim zrobić?

Planowane przez rząd zmiany związane z wprowadzeniem innego wskaźnika referencyjnego spowodowały, że banki zaczęły masowo wysyłać do swoich klientów aneksy do umów kredytowych. Nagle bowiem przypomniały sobie o przepisie unijnym, który już w 2018 roku nakazał bankom opracowanie planu awaryjnego na wypadek likwidacji wskaźników służących do tej pory do obliczania wysokości oprocentowania. Przez ponad 2 lata większość banków nie wprowadziła u siebie żadnych zmian, a dopiero plany rządu stały się katalizatorem, który skłonił bankowców do przesłania klientom aneksów do podpisu.

Niestety, treść aneksów przesyłanych do klientów budzi kontrowersje, podobnie jak sposób ich zakomunikowania. W niektórych bankach pozytywne rozpatrzenie wniosków w innych sprawach jest uzależniane od tego, czy klient podpisze aneks wiborowy. Treść aneksów nie zawsze jest zgodna z obowiązującymi przepisami, a sposób przekazania zmian jest tak zagmatwany, że przeciętny Kowalski tak naprawdę nie rozumie, co bank przedkłada mu do podpisania i jaki to będzie miało wpływ na wysokość jego rat kredytowych. Trudno się zatem dziwić, że większość klientów nie decyduje się na podpisanie aneksu od razu, ale prosi bank o wyjaśnienia szczegółowe oraz konsultuje treść aneksów z prawnikami. Zdecydowanie polecamy takie rozwiązanie, gdyż każda sytuacja kredytowa jest nieco inna, więc podpisanie aneksu może nieść nieco inne konsekwencje.


Pomocne materiały:

Rate this post
spot_img
spot_img

Polecamy: