Każdy, kto ma w planach kupno mieszkania musi podjąć wiele decyzji z nim związanych. Jednym z ważniejszych jest wybór lokalizacji i niejeden kupujący zastanawia się, czy lepiej kupić mieszkanie w centrum czy na obrzeżach. Zobaczmy, jakie są plusy i minusy mieszkania w centrum miasta, a jakie na jego obrzeżach.
Mieszkanie w centrum miasta – zalety i wady
Jednym z najważniejszych argumentów przemawiających za wyborem mieszkania w centrum miasta jest łatwy dostęp do infrastruktury każdego rodzaju. Mieszkając w centrum możesz korzystać z rozbudowanej sieci komunikacji miejskiej, bogatego zaplecza handlowo-usługowego czy licznych placówek oświatowych. Możesz też bez przeszkód korzystać z teatrów, kin i muzeów, oraz restauracji, barów i pubów. Dzięki temu nie tracisz czasu na dojazdy i nie masz problemów z dotarciem do domu, nawet jeśli seans w kinie czy spotkanie ze znajomymi przeciągnie się do późnych godzin wieczornych. Jest to ogromna zaleta przede wszystkim dla osób prowadzących bogate życie towarzyskie i takich, które chętnie korzystają z oferty kulturalnej miasta.
Mimo tak wielu zalet, mieszkanie w centrum miasta ma też niestety swoje wady. Do najważniejszych można zaliczyć ciągły hałas i ruch panujący na zewnątrz oraz wszechobecny beton. Niestety w centrach polskich miast coraz trudniej znaleźć enklawy zieleni, a „betonoza” ma negatywny wpływ na samopoczucie i jakość powietrza mieszkańców centrum.
Problemem centrum miasta są również ciągłe korki, w których stoją nie tylko osoby mieszkające poza centrum, ale również jego mieszkańcy. Jeśli chcesz wybrać się gdzieś samochodem, to nie masz szansy ich ominąć, skoro mieszkasz w centrum miasta i musisz odstać swoje, by wydostać się ze swojego miejsca zamieszkania. W dodatku w wielu miastach parkowanie w centrum przypomina polowanie i często trzeba wielokrotnie krążyć po okolicy, by znaleźć wolne miejsce parkingowe.
Mieszkanie na obrzeżach miasta – plusy i minusy
Analizując możliwość zakupu mieszkania na obrzeżach miasta można powiedzieć, że jest to rozwiązanie, które pozwala uniknąć wad mieszkania w centrum. Obrzeża miasta nie są bowiem zwykle tak zakorkowane jak jego centralne dzielnice i raczej nie ma problemów z parkowaniem. Zamiast kamienic, które nie mają swoich parkingów, mamy osiedla, które mają swoje parkingi dla mieszkańców. Nie wszystkie mieszkania mają co prawda przypisane miejsce parkingowe, ale i tak parkowanie jest zwykle dużo łatwiejsze niż w centrum miasta.
Obrzeża miasta są też zwykle zdecydowanie bliżej terenów zielonych, więc krótki spacer, poranne bieganie czy wyjście na plac zabaw z dzieckiem jest zdecydowanie wygodniejsze. Więcej terenów zielonych oznacza również przyjemniejszą atmosferę, możliwość schronienia się w cieniu nawet w upalny letni dzień i niższe zanieczyszczenie powietrza. Dzięki temu można odpocząć od miejskiego zgiełku i naładować akumulatory bez konieczności wyjeżdżania daleko do miejsca zamieszkania.
Mimo tak wielu plusów, mieszkanie na obrzeżach miasta ma również swoje minusy. Najważniejszym jest z pewnością konieczność dojeżdżania, z którą wiąże się spora strata czasu. Co prawda niektóre dzielnice na obrzeżach miasta są bardzo dobrze rozwinięte, więc ich mieszkańcy mają dostęp do placówek edukacyjnych czy infrastruktury handlowo-usługowej, ale już nie zawsze mają blisko do pracy. W wielu miastach dzielnice biurowe znajdują się w ich centralnych dzielnicach, więc dostanie się do nich wymaga codziennego dojeżdżania. Jeśli mieszkanie na obrzeżach miasta jest dobrze skomunikowane z centrum np. dzięki linii metra, to dojazd nie będzie kłopotliwy. Jeśli jednak dobrej komunikacji nie ma, to codzienny dojazd do pracy może być bardzo uciążliwy.
Na obrzeżach miasta nie ma również szerokiej oferty kulturalnej w postaci kin, teatrów czy muzeów. Nie ma również wielu restauracji i pubów, w których można miło spędzić wieczór, co dla wielu osób będzie tak dużym minusem, że nie będą chcieli zamieszkać na obrzeżach miasta.
Mieszkanie w centrum czy na obrzeżach – co wybrać?
Przeprowadzona wyżej analiza zalet i wad mieszkania w centrum i na obrzeżach miasta jasno pokazuje, że każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy, a ich postrzeganie zależy w dużej mierze od trybu życia, miejsca pracy oraz aktywności towarzyskiej osób, które planują kupno mieszkania. Warto też mieć na uwadze różnice w cenie mieszkania, bo w wielu sytuacjach to ograniczenia budżetowe narzucają wybór konkretnej lokalizacji. Mieszkania w ścisłym centrum zawsze kosztują najwięcej, a różnice w cenie metra kwadratowego mogą być bardzo duże. Dla przykładu mieszkania na Białołęce kosztują średnio 8,7 tys. zł/m2, a w Śródmieściu ich średnia cena wynosi niemal 15,5 tys. zł/m2. Oznacza to, że za tę samą kwotę można mieć na Białołęce mieszkanie prawie dwukrotnie większe. Dla osób, którym zależy na powierzchni mieszkania może to być argument kluczowy, który wpłynie na zakup mieszkania na obrzeżach.
Należy jednak pamiętać, że specjaliści od rynku nieruchomości mówią jasno, że kupno mieszkania w centrum gwarantuje wzrost jego wartości w przyszłości. Jeśli zatem chcesz zakupić mieszkanie nie dla siebie, ale w celach inwestycyjnych, to mieszkanie w centrum wydaje się być znacznie lepszym rozwiązaniem niż kupno mieszkania na obrzeżach miast. Zawsze bowiem znajdą się chętni na wynajem mieszkania blisko centrum, co pozwoli Ci osiągać stałe przychody z najmu, a jednocześnie zabezpieczy Twój kapitał, gdyż mieszkanie zyska na wartości.
Jednym słowem odpowiedź na pytanie dotyczące zakupu mieszkania w centrum czy na obrzeżach zależy od indywidualnych priorytetów kupującego i nie da się jednoznacznie wskazać, która opcja jest lepsza.
Pomocne materiały:
